środa, 7 października 2020

Artykuł "Krajobraz polskiej psychiatrii w liczbach"

Krajobraz polskiej psychiatrii w liczbach


Epidemiologia w psychiatrii

Pierwszym i najpełniejszym badaniem epidemiologicznym zaburzeń psychicznych, ilustrującym skalę zaburzeń psychicznych w Polsce jest badanie EZOP przeprowadzone zgodnie z metodologią Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) we współpracy z Konsorcjum World Mental Health (WMH).

Jak dowiadujemy się z opublikowanych danych, u aż 23,4% badanej populacji zdiagnozowano chorobę lub zaburzenie psychiczne klasyfikowane w ICD-10 lub DSM-IV. Można więc oszacować, iż problemy natury psychicznej dotyczą ponad 6 mln Polaków.

Do najczęstszych należały zaburzenia związane z używaniem substancji (12,8%), w tym nadużywanie i uzależnienie od alkoholu (11,9%) oraz nadużywanie i uzależnienie od narkotyków (1,4%). Kolejna grupa zaburzeń pod względem rozpowszechnienia to zaburzenia lękowe, które dotyczą około 10% badanej populacji. Zaburzenia afektywne łącznie rozpoznawano u 3,5% respondentów, co oznacza 1 milion Polaków.

Dodatkowo, co bardzo niepokojące, w 2019 roku liczba osób zmarłych w aktach samobójczych wyniosła 11 961 i jest to 7-procentowy. wzrost w stosunku do danych z 2018 r.

Niedobory kadrowe

W Polsce jest zaledwie ok. 4,3 tys. lekarzy specjalistów psychiatrii czynnych zawodowo. Jeszcze mniej, bo zaledwie 455 wykonujących zawód specjalistów mamy w dziedzinie psychiatrii dziecięcej, co przy 6,9 mln populacji poniżej 18. roku życia daje wskaźnik 0,65 lekarzy na 10 tys. małoletnich.

Jak zatem będzie wyglądać krajobraz opieki psychiatrycznej po pandemii? Tego nikt nie jest w stanie przewidzieć.

Świat w dobie pandemii

Gwałtowne zmiany w życiu społecznym i zawodowym zawsze pociągają za sobą wzrost zapotrzebowania na usługi związane ze zdrowiem psychicznym. Dodatkowy stres związany jest z bezpośrednim zagrożeniem życia w przypadku infekcji Covid-19. Ten fakt uwypukla jeszcze bardziej kadrowe i finansowe problemy polskiej opieki zdrowotnej ogólnej i psychiatrycznej.